Nie piryt, ale też siarczek żelaza

Najbardziej znanym minerałem – siarczkiem żelaza – jest piryt, nazywany niekiedy „złotem głupców”. Jednak oprócz niego taki sam skład chemiczny ma również markasyt (na zdjęciu okaz z Turoszowa).

Choć chemicznie taki sam, to jednak wygląda zupełnie inaczej. W odróżnieniu od pirytu, występującego często w postaci sześciennych kryształów, markasyt tworzy zrosty przypominające grzebienie oraz rozety, wykazujące dalekie podobieństwo do róż pustyni.

Oba minerały są natomiast stosunkowo częste. W Polsce markasyt pojawia się nie tylko w Turoszowie, ale także w kopalniach miedzi KGHM na Dolnym Śląsku, w Górach Świętokrzyskich oraz w Olkuszu.

Opale nie tylko z Australii

Opal to bezpostaciowa, uwodniona postać krzemionki (dwutlenku krzemu). Chemicznie ma on zatem skład kwarcu z dodatkową zawartością wody. Wyglądem zewnętrznym zupełnie nie przypomina jednak kwarcu. Opal nie tworzy kryształów, nawet widocznych pod mikroskopem, a zatem nie jest minerałem. Substancje takie nazywane są mineraloidami. Opal jest ponadto cenionym kamieniem szlachetnym.

Choć największe złoża tego mineraloidu znajdują się na terenie Australii, to jednak można go spotkać także w Polsce. Na terenie Dolnego Śląska pozyskiwane są przede wszystkim nieszlachetne odmiany opali. Pojawiają się one jednak w wielu miejscach, między innymi w okolicach Sobótki, Ząbkowic Śląskich, Świdnicy oraz Jawora. Opal nie jest zresztą wyłącznie domeną Dolnego Śląska. Pojawia się on również w skałach Beskidów.

Chalcedony z Dolnego Śląska

Z okolic Ząbkowic Śląskich oraz miejscowości Szklary i Koźmice na Dolnym Śląsku pochodzą liczne znaleziska chalcedonu – minerału o składzie chemicznym kwarcu, ale w odróżnieniu od niego wykazującą postać skrytokrystaliczną. Oznacza to, że chalcedon nie tworzy widocznych gołym okiem kryształów.

Mimo to minerał ten może być piękny i cenny. Szczególną jego odmianę stanowi zielonkawy, przeświecający chryzopraz. Swoją unikalną barwę zawdzięcza on obecności niklu. Od wieków był uważany za kamień szlachetny.

Dziś największe złoża chryzoprazu znane są z Australii, jednak jeszcze przed stuleciem głównym dostawcą chryzoprazu był Dolny Śląsk. To dlatego zielone chalcedony, a także inne odmiany tego minerału, są jednym z najbardziej znanych polskich kamieni szlachetnych i ozdobnych. Chalcedon buduje również wielobarwne warstewki dolnośląskich agatów.

Czaszka metopozaura

Jedną z najbardziej znanych polskich skamieniałości jest metopozaur – duży, dorastający do kilku metrów wymarły płaz, który żył na terenie naszego kraju w późnym triasie, to jest ponad 200 milionów lat temu.

Czaszka metopozaura ze zdjęcia, wypożyczona do naszego muzeum, pochodzi z Krasiejowa na Opolszczyźnie. To tam znajduje się jedno z najlepszych na świecie stanowisk paleontologicznych późnotriasowych, dzięki któremu możemy dowiedzieć się, jak wyglądał świat płazów i gadów w czasach, gdy pojawiły się pierwsze dinozaury.

Wystawę innych okazów pochodzących z Krasiejowa oraz z Lisowic koło Lublińca można było oglądać w naszym muzeum w 2019 roku.

Stromatolity: najstarsze skamieniałości

Liczne, drobne, często pofalowane warstewki (inaczej laminy) tworzące skały takie jak na zdjęciu powstają przez wytrącanie węglanu wapnia z wody morskiej w wyniku działalności życiowej sinic. Zachowane w skale stromatolity to skamieniałości – ślady życia sprzed milionów lat.

Stromatolity są zresztą najstarszymi skamieniałościami znajdowanymi na świecie. Znane są między innymi z Australii, gdzie mają nawet 3,5 miliarda lat. Okaz z fotografii, pochodzący z kolekcji naszego muzeum (wysokość zdjęcia: 17 cm) jest dużo młodszy, ale i tak tworzył się w eonie proterozoicznym i ma ponad miliard lat! Skała ta jest zatem pamiątką po życiu, które istniało na Ziemi setki milionów lat przed pojawieniem się pierwszych zwierząt.

W Polsce również spotykane są stromatolity. Są one jednak o wiele młodsze, pochodzą z er paleozoicznej i mezozoicznej, a zatem już z czasów, gdy najpierw w morzach, a potem na lądach królowały zwierzęta. Współcześnie stromatolity powstają stosunkowo rzadko, między innymi na wybrzeżach Australii.

Polskie krzemienie pasiaste

Jednym z najbardziej znanych polskich kamieni ozdobnych jest krzemień pasiasty. Wśród wielu odmian krzemieni wyróżnia się on koncentrycznymi lub równoległymi pasami o barwie naprzemiennie jasnej oraz ciemnej, zazwyczaj w różnych odcieniach szarości.

Krzemienie pasiaste kojarzone są przede wszystkim z północnym i wschodnim obrzeżeniem Gór Świętokrzyskich – okolicami Ostrowca Świętokrzyskiego oraz Sandomierza – jednak występują także w innych miejscach, tam gdzie na powierzchni pojawiają się skały powstałe w późnej jurze, a zatem w czasach dinozaurów. Okazy takich krzemieni zostały też rozniesione w inne miejsca w epoce plejstoceńskiej, wraz z lodem lądolodu skandynawskiego.

Te piękne kamienie występują w postaci okrągłych lub owalnych skupień w skałach węglanowych z okresu jurajskiego, powstałych na dnie ciepłego morza zajmującego nieco ponad 150 milionów lat większość terytorium dzisiejszej Polski. Sam mechanizm tworzenia się krzemieni w obrębie tych skał był skomplikowany i wymaga kolejnych badań.

Kryształy skaleni

Najbardziej rozpowszechnioną grupą minerałów są skalenie. W odróżnieniu od często spotykanego kwarcu pojawiają się one w bardzo wielu typach skał, w tym także tych, w których kwarcu nie zobaczymy – na przykład niektórych magmowych głębinowych oraz wulkanicznych.

To dlatego możemy być pewni, że widzieliśmy już gdzieś kryształy skaleni. Zapewne nie były one tak efektowne jak widoczny na fotografii okaz pochodzący z Czernicy na Dolnym Śląsku, mający ponad 20 centymetrów długości i ważący ponad kilogram. Można go oglądać w zbiorach naszego muzeum. Kryształ należy do ortoklazu – jest to jeden z częściej spotykanych rodzajów skaleni.

Charakterystyczną cechą minerałów tej grupy jest bardzo różnorodne zabarwienie. Najłatwiej znaleźć okazy białe, kremowe, czerwone oraz różowe, ale znane są też odmiany zielone, niebieskie i bardzo ciemne, prawie czarne. Niektóre z nich wykazują ciekawe efekty optyczne i są cenionymi kamieniami dekoracyjnymi.

Największy rekin i jego zęby

Jednym z najbardziej rozpoznawalnych wymarłych zwierząt jest gigantyczny rekin – megalodon (a właściwie Carcharocles megalodon). Pojawił się on kilkanaście milionów lat temu, w morzach epoki mioceńskiej. Największe osobniki dorastały ponad 15 metrów długości, a ich zęby miały do 20 centymetrów!

Kilka takich zębów, w tym jeden o długości 7 centymetrów (na zdjęciu), znajduje się w kolekcji naszego muzeum. Dzięki nim megalodon – największa drapieżna ryba w historii – mógł z powodzeniem polować nawet na wieloryby. Obecnie najbliżej spokrewniony z nim rekin – żarłacz biały – ma ciało ponad dwa razy krótsze. Jego trójkątne zęby osiągają długość 5 cm, a więc są mniejsze od okazów z naszej kolekcji.

Wielkie rekiny epoki mioceńskiej żyły także na terenie Polski. Pływały one w morzu, które kilkanaście milionów lat temu znajdowało się na południe od obecnych Gór Świętokrzyskich i sięgało aż po Kraków. Z osadów tego morza znane są zęby megalodonów, w tym większe od prezentowanego tutaj na fotografii.

Polskie koralowce

Choć Polska znajduje się w strefie klimatu umiarkowanego, a od ciepłych mórz dzielą nas tysiące kilometrów, to na terenie naszego kraju znaleźć można bardzo wiele skamieniałości koralowców – zwierząt, które przed milionami lat, tak jak dziś, najchętniej zasiedlały płytkie, gorące zbiorniki morskie. Ten pozorny paradoks tłumaczy fenomen wędrówek kontynentów.

W erze paleozoicznej, około 450-350 milionów lat temu, teren Polski znajdował się na południowej półkuli, w niskich szerokościach geograficznych, a więc stosunkowo blisko równika. Co więcej, w tamtych czasach nasz kraj zajmowały przede wszystkim morza. W ich płytszych częściach żyły licznie koralowce, które tworzyły tam budowle przypominające dzisiejsze rafy, znane między innymi z wybrzeży Australii.

To właśnie dlatego znaleziska skamieniałych koralowców są w Polsce tak częste. Można je napotkać w osadach pozostawionych przez lądolód skandynawski, a także w Górach Świętokrzyskich, a mniej licznie również w innych miejscach. Często są to skamieniałości całych kolonii – takich jak na zdjęciu – złożonych ze szkielecików wielu wspólnie rosnących zwierząt. Niekiedy są one częściowo wypreparowane w naturalny sposób z otaczającej je skały, i dzięki temu – łatwe do dostrzeżenia. Okazy takie znajdowane są zwłaszcza w północnej Polsce.

Kwarc dymny, morion…

Kryształy minerału kwarcu mogą być zabarwione na niemal dowolny kolor. Brązowe, ciemnobrunatne, szare i ciemnoszare okazy noszą nazwę kwarcu dymnego, a niemal czarna odmiana jest określana mianem morionu. Piękne kryształy tych dwóch kamieni kolekcjonerskich występują powszechnie na Dolnym Śląsku. Stamtąd pochodzi też morion ze zdjęcia, znajdujący się w kolekcji Muzeum Ziemi UAM. Okaz ma 36 cm średnicy i waży niemal 10 kg!

Choć spory, nasz morion ustępuje kryształom pochodzącym spoza Polski. Okazy z Brazylii mogą ważyć ponad tonę. Wielkie kryształy znane są również ze Szwajcarii, Rosji i Ukrainy. Polskie moriony nie mogą się z nimi równać rozmiarami; okazy z rejonu Strzegomia i Jawora na Dolnym Śląsku z pewnością nie ustępują im jednak urodą.

Tak duże, pięknie wykształcone kryształy pochodzą z pustek w skale granitoidowej, która wykrystalizowała przed ponad 300 milionami lat w podziemnych zbiornikach gorącego, płynnego stopu skalnego, czyli magmy. Spotykane są także w pegmatytach – bardzo grubokrystalicznej odmianie granitoidów, tworzącej żyły przecinające skały otaczające dawną, zakrzepłą komorę magmową.

Kolekcje i wystawy

Zobacz kolekcję meteorytów, minerałów, skał i skamieniałości prezentowaną w Muzeum Ziemi

Lapidarium

Ogród skalny zlokalizowany obok budynku Instytutu Geologii UAM, będący częścią naszego muzeum.

Multimedia

Załóż gogle i przenieś się na kilka minut w inny wymiar. Wejdź w świat wirtualnej rzeczywistości.

Muzeum Ziemi WNGiG UAM

ul. Bogumiła Krygowskiego 10
61-680 Poznań

Jak dojechać do muzeum?